środa, 21 września 2016

Soledad Vélez - Run With Wolves (2013) PL


Rok temu zostałem zaproszony na She's The Fest - niewielki studyjny festiwal z zacięciem feministycznym w Walencji. Dokładne przeciwieństwo pierwszych edycji Męskiego Grania - wstęp na scenę miały tylko artystki i zespoły z kobietami na wokalu. Gatunkowo było bardzo różnie, bardzo różnie było też z kalibrem wykonawców (takie Belako jest w Hiszpanii całkiem popularne).

Dla mnie odkryciem, bez najmniejszych wątpliwości była Vélez. Artystka pochodzi z Chile i da się to usłyszeć w tekstach. Muzycznie jest to poetyckie indie electro-rock z syntezatorami, ukulele, wibrafonem i innymi. Ale najbardziej w uszy rzuca się maniera wokalna Vélez - jednych może to odrzucać, innych, tak jak mnie, przyciągać, obojętnym być nie można. Dla mnie: idealna do line-upu letnich offowych festiwali.

I hej, ta dziewczyna ma na imię "samotność", czy to nie wspaniałe?

"Run With Wolves" nagrano i zmiksowano w Rio Bravo Estudio w Walencji.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz