środa, 17 października 2018

Sondrous - Something Like Serenity (2018) PL


Sondrous to tylko duet Gideona Lamprechta i Jaimie Hull z RPA. Piszę tylko bo ich muzyka brzmi tak kompleksowo i nieziemsko, że to niemal nie do uwierzenia, ze stoi za nią jedynie ta dwójka. Ich debiut Something Like Serenity wypełniony jest niezwykłą atmosferą, którą trudno w ogóle wyrazić w słowach.

Powiedzieć, że Sondrous tworzą dream pop albo shoegaze to niedomówienie. Ich muzyka zawiera w sobie również elementy ambientu, epickiego post-rocka, muzyki relaksacyjnej, akustycznej, psychodelicznej, mrocznej. Wszystko to widoczne jest już w tytułowym Something Like Serenity, ta kombinacja delikatnych dźwięków gitarowych strun i eterycznego do kwadratu wokalu z podniosłymi fragmentami, w których pobrzmiewa dusza najbardziej bombastycznych kawałków post-rockowych, i w których wokale brzmią niczym chóry duchów, to właśnie jest Sondrous.

Najważniejsze jest jednak to, że synthowe ambientowe pasaże w You Are The Cosmos, delikatne chóry w Shelter, post-rockowa siła w In Purity, wszystko to tworzy spójną, przemyślaną całość, mimo że od napisania do wydania albumu ubyło jedynie pięć miesięcy. Dzięki temu Something Like Serenity znajduje się w mojej osobistej czołówce tegorocznych albumów.

Something Like Serenity kosztuje tyle, ile chcesz zapłacić.


Sprawdź: Something Like Serenity
Kraj: RPA
Szufladka: epic/acoustic dream pop



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz