Łagodna psychodelia Psychic Markers powraca na trzecim, wydanym jeszcze pod koniec maja albumie. To ważne bo po drodze... pojawiła się jeszcze jedna płyta. Ale tutaj skupię się na bardzo udanym Psychic Markers.
W muzyce Anglików sporo jest nie tylko z psychodelicznej atmosfery spod znaku Flaming Lips czy Grandaddy ale też bardzo kojarzy mi się z art popowym, wodewilowym Jonathanem Bree (jak ktoś nie wierzy, niech posłucha sobie Silence in the Room i zapyta sam siebie jak to nie znalazło się na Sleepwalking Nowozelandczyka. W innych miejscach to, łagodna bo łagodna, ale typowo psychodeliczna muzyka, tak w instrumentalnym Pulse jak i bardziej psych-rockowych Sacred Geometry czy Irrational Idol Thinking.
Płyta zespołu nazywana jest "pięknie zabutelkowanym czasem i miejscem, które magicznie stają się czymś zupełnie nowym", co sprowadza się do mnogości wrażeń, muzycznych światów, które tu się ze sobą stykają tworząc popową mieszankę, która jest nie tylko wciągająca ale też wielowymiarowa. Nie da się nudzić z hipnotyzującą wodzirejką londyńczyków.
Psychic Markers kosztuje 34 złote (7 GBP).
Sprawdź: Irrational Idol Thinking
Kraj: UK
Szufladka: psychedelic pop