Jeśli szukasz muzyki, która jednocześnie kusi nostalgicznością oraz zmusza do podrygiwania swoim wysokim tempem, nie mogłeś trafić lepiej. Meksykanie z Imperfect Tree pokazują, jak tworzyć kawałki wysublimowane i nienużące jednocześnie.
Super ciekawie brzmi otwierający płytę "Rhizome" ze znakomitą melodią nałożoną na szybkie tempo gitarowego grania. Podobnie w "Roots", gdzie zamiast słów pojawia się typowe mruczando, co jednak nie przeszkadza w jej przeżywaniu. Liryczna degradacja trwa do trzeciego utworu, "Overflow", gdzie tekstu nie ma w ogóle i muzyka Imperfect Tree zamienia się w duszny post-rock by w następnym utworze odrodzić się całkiem na rockowo-grunge'owo by wrócić do niemal dreampopowych klimatów w "Departure".
Może i drzewo doskonałe nie jest ale muzyka Meksykanów brzmi jakby była tego bliska.
EPka kosztuje 8 złotych (2 USD).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz