Tak jak sugeruje to tytuł projektu, Autumn Creatures to muzyka dla jesiennych melancholików. Post-rockowy zespół wspomagany smyczkowym kwartetem stworzył płytę specjalnie dla nich, pełną gitarowego polotu i smutnych klawiszy. I zatytułował ją odpowiednio: "Funeral Garden".
Amerykanie z Colorado Springs celują w tworzenie gęstego, wypełniającego całe muzyczne spektrum klimatu. Głośne gitary nie pozostawiają najmniejszego skrawka wolnej przestrzeni i zajmują się zagłuszaniem myśli w prawdziwie doom metalowy sposób, podczas gdy klawisze nadają temu hałasowi trochę piękna. A poza tym jest jeszcze kwartet smyczkowy będący wszystkim, czego wymagam od jesiennej muzyki.
Do tego dochodzą jeszcze przesmutne sample z damskim wokalem mówiącym o depresji i stracie. Te brzmią najlepiej w "Death in Silent Places", utworze, który za nic ma sobie tradycyjne zakończenia i prowadzi do zaskakującego finału własnymi ścieżkami. Tym najbardziej ponurym kawałkiem jest natomiast "Mourn/Suffer", noise brzmiący jak szary, deszczowy dzień. Idzie jesień, pierwsza jesienna płyta już jest.
"Funeral Garden" kosztuje 26 złotych (7 USD).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz