czwartek, 23 lipca 2020

Masato Abe - Flew Out from Birth (2020) PL


Masato Abe to artysta z Tokio. Nie jest specjalnie znany, a jego dorobek jest niewielki, ale to tym bardziej sprawia, że cieszenie się jego bardzo dobrą płytą Flew Out from Birth jest jeszcze bardziej satysfakcjonujące.  

Japoński artysta tworzy muzykę głównie instrumentalną, której najbliżej jednak do dream popu. Z początku wypełniają ją jasne, optymistyczne chociaż też ciche i subtelne dźwięki. Dzięki temu (i dzwonkom), przypomina mi bardziej akustyczną wersję brytyjski zespół Tim and Sam's Tim and the Sam Band with Tim and Sam. Gdy za to pojawia się wokal to nie ma już najmniejszych wątpliwości, że mamy do czynienia z dream popem - rozmyty, nieprzesadnie wyraźny, brzmiący raczej smutno niż ekstatycznie. 

To też zgrywa się ze zmianą nastroju całej muzyki, która już od Lakeside staje się bardziej melancholijna i pełna zadumy. Czasami prowadzi to do niezłego akustycznego hałasu (Gleam), czasami do instrumentalnego ambientu (Osmosis), a nawet do neoklasycznej ballady (Dreary). A w końcu do świetnego, łączącego to wszystko Ridgeline. Bardzo solidny krążek.

Flew Out from Birth kosztuje tyle, ile chcesz zapłacić.

Sprawdź: Ridgeline
Kraj: Japonia
Szufladka: acoustic dream pop



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz