Włoskie Pertegò nie jest w żadnym wypadku nowym zespołem, ich poprzednie albumy wydane były przed czterema laty, teraz, wraz z Black, projekt ma chęć zacząć wszystko od początku. I robi to płytą pełną eterycznego post-rocka wypełnionego elektroniką i epickimi dźwiękami.
Ta atmosfera, generowana przez podniosłe klawisze, elektronikę i smyczki ma odzwierciedlenie w filozofii projektu podsumowaną słowami o "opowiadaniu historii o wciąż wolnej naturze, mówią o ich świecie stworzonym z prostych rzeczy i naturze, która je zrodziła". Zarówno to jak i muzyka Włochów podsuwa skojarzenia z twórczością new age'ową, ale ma w sobie więcej oryginalności i pewnego splendoru. Gdyby kiedyś powstała cyberpunkowa adaptacja Władcy Pierścieni, Pertegò mogliby zrobić do niej soundtrack.
Najlepiej płyta brzmi, gdy do podniosłej muzyki dochodzi bardzo profesjonalnie brzmiący wokal, co zamienia wszystko w swego rodzaju post-rock operę (np. w Cold Ballad). Najdelikatniej za to i być może najpodnioślej, Włosi brzmią w fantastycznym K.A.R.I.
Black kosztuje 30 złotych (7 EUR).
Sprawdź: K.A.R.I.
Kraj: Włochy
Szufladka: ethereal post-rock
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz