Nie ma co kłamać, na płytę ohioskiego Wander natrafiłem przypadkiem myśląc, ze to coś nowego od świetnej kalifornijskiej grupy post-rockowej. Ale nie mogę narzekać bo debiutancka (nie licząc single z początku roku) i króciutka EP-ka First Love okazała się być całkiem niezła.
No więc okazało się, że artysta z Ohio gra nie post-rock a post-punk i robi to w bardzo interesujący sposób. Naturalnie słychać trochę lo-fi'owej atmosfery, ale płyta nadrabia to znakomitą atmosferą, na którą składają się inteligentne teksty, minimalistyczne kompozycje i bardzo darkwave'owy wokal należycie w niektórych momentach rozproszony. Jednak w darkwavie Wander więcej jest z atmosfery mrocznego smutku niż euforycznego zachwytu mrokiem i może właśnie to jest jej największą wartością.
First Love kosztuje tyle, ile chcesz zapłacić.
Sprawdź: Poisoned by the Light
Kraj: Ohio, US
Szufladka: melancholic darkwave
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz