"Eteryczny noise z nadmorskiego miasteczka" czyli The Loving Memory z Cleethorpes ze Wschodniej Anglii to zespół debiutujący właśnie (jeśli nie liczyć płyty-demo) długogrającą płytą. Ich The Loving Memory to ekscytujący i dobrze rokujący space rock.
Zaczyna się ona znakomitym kawałkiem Why?, w którym najważniejsze są gęste, wszechobecne i głośne gitary a wokal dla tej psychodelicznej kompozycji jest raczej efektowną ozdobą. Co ciekawe jest on na całej płycie bardzo wyraźny i z czasem dominujący, bardziej brzmi jak spokojniejsza wersja Roberta Harveya z The Music niż typowo-space rockowe pomruki w tle. Dzięki niemu kolejne oparte na krótkich frazach kawałki są bezwzględnie chwytliwe i skłaniające do podrygów.
Mimo tego jak przebojowe są takie kawałki jak Why?, Another High czy VHS, najfajniejsze na krążku jest to jak dobrze ujarzmiony jest gitarowy noise, który ciągnie całość do przodu i wydaje się, że nigdy nie zwalnia (poza interludium pod koniec płyty). Całość zamyka No Feeling, w którym artyści dali sobie więcej luzu i gitarowa muzyka rozlała się na prawie 10 minut, a tak efektowne finisze są mi szczególnie drogie.
The Loving Memory kosztuje 25 złotych (5 GBP).
Sprawdź: Why?
Kraj: UK
Szufladka: psychedelic indie rock
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz