Nastrojowa nazwa, nastrojowe logo, czy wizerunki michigańskiej przyrody na cover arcie, takie jest amerykańskie One With The Riverbed łączące w swojej muzyce nastrojowość z bezkompromisowością i agresją eksperymentalnego metalu. Można tego doświadczyć na nowej płycie - Solace.
Album rozwija się powoli w Wither, spokojne, pełne atmosfery intro działa na całość wyjątkowo dobrze, dodając płycie wielowymiarowości i głębi. Dopiero w Apparition dostajemy sporo energetycznego wrzasku i mocnej muzyki. Ale znowu, końcówka kawałka to powrót do spokojnego, post-rockowego grania.
Poza tym nieoczywistym tempem grania, zespół wyróżnia wokal - być może bardziej screamo niż metalowy, nadzwyczaj ekspresyjny i w takich kawałkach jak Parasitic, czy Blossom robi potężne wrażenie. Cała płyta to kawał dobrego, post-metalowego grania z kilkoma bardzo zaskakującymi elementami.
Solace kosztuje 19 złotych (5 USD).
Sprawdź: Apparition
Kraj: Michigan, US
Szufladka: experimental post-metal
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz