Francuzi z Rives wydali niedawno swój debiut, EP-ka Mappa Mundi pokazuje ich muzykę z jak najlepszej strony. Ten nieco mroczniejszy i niezbyt szybki gitarowy post-rock stawia zespół wśród projektów, którymi należy się w przyszłości interesować.
Można powiedzieć, że Rives nie silą się na oryginalną ekstrawagancję - ich muzyka to klasyka gitarowego instrumentalnego grania, które raz jest wolniejsze i zachwycające urodą, po to by za chwilę wspiąć się na wyżyny i wypełnić uszy słuchaczy zapierającym dech w piersiach hałasem. Warto zwrócić uwagę na momenty wręcz ambientowe w Dérive azur, w którym muzyka zespołu to dające wytchnienie morze gitarowego drone'u.
Najciekawiej brzmi za to chyba oparte na pulsującym rytmie pianinie Il n'y a pas de ciel à voir, seulement du bleu, które również zmienia się po chwili w mocniejsze, aczkolwiek wciąż bardzo nastrojowe uderzenie finiszujące w najgłośniejszym na płycie La terre dans nos yeux. Dobre.
Mappa Mundi kosztuje tyle ile chcesz.
Sprawdź: Il n'y a pas de ciel à voir, seulement du bleu
Kraj: Francja
Szufladka: ambient post-rock
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz