Zjawiskowe Cats of Transnistria to stali bywalcy tego bloga. Nie będę się więc rozwodzić nad tym czy a Naddniestrzu są koty czy ich nie ma, najważniejsze, że Finów nie mogło zabraknąć także przy okazji premiery nowiutkiej płyty Aligning .
Styl zespołu z północy nie zmienił się wiele przez lata. Po raz kolejny mamy więc do czynienia z mrocznymi aranżacjami Tuomasa Alatalo grającego na gitarze ale w sposób bliższy raczej eksperymentalnym bluesmanom w stylu Borther Grimm niż "normalnym" pop/rockom. Po drugie eteryczny i jednocześnie wypełniony emocjami wokal Henna Emilia Hietamäki a do tego nad wyraz klimatyczne skrzypce Sanny Komi.
Kolejną charakterystyczną cechą Finów są długie, niespieszące się nigdzie i trzymające przez cały czas w napięciu kompozycje jak choćby singlowe Mountain High. Muzykę zespołu można by zdefiniować jako instrumentalna wersja ambient popu spod znaku Grouper z ogromną dawką skandynawskiej melancholii (posłuchajcie The Light i spróbujcie się nie wzruszyć).
Aligning kosztuje 26 złotych (6 EUR).
Sprawdź: The Light
Kraj: Finlandia
Szufladka: dark folk
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz