Kolejny w tym tygodniu australijski zespół okołoshoegaze'owy. Tym razem jednak, Syrup, Go On ze Złotego Wybrzeża pokazuje na Last Light bardziej energetyczną i nawet taneczną jego wersję.
Jak sami piszą o swojej muzyce, mroczne i radosne wątki przeplatają się w ich twórczości, w końcu "pomimo niegościnnych tematów, optymizm jest tylko jedną warstwę muzyki stąd". Tego ostatniego dużo dodaje energetyczna wokalistka, a jej głos jest niczym punkowa wersja bedroomowego popu, w której jest dużo zarówno słońca jak i nostalgii.
Tej ostatniej dodają też teksty, często (np w Don't Go (Riding Down the Cosmic Drain)) o odchodzeniu i przemijaniu. Nie przeszkadza im to jednak w stworzeniu z przywołanego kawałka chyba najbardziej melodyjnego i wpadającego w ucho przeboju. Właśnie ta umiejętność przekucia mniej lub bardziej mrocznych emocji w pogodną w brzmieniu i bardzo przebojową muzykę jest największą siłą Australijczyków.
Last Light kosztuje 19 złotych (7 AUD).
Sprawdź: Don't Go (Riding Down the Cosmic Drain)
Kraj: Australia
Szufladka: energetic shoegaze
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz