czwartek, 23 listopada 2017

Holy Hum - All Of My Bodies (2017) PL


Holy Hum to Andrew Yong Hoon Lee, artysta uniwersalny, oprócz tworzenia dźwięków wystawiał też m.in. w Vancouver Art Gallery. Jako muzyk grał z Siskiyou i In Medias Res, występował też m.in. na Primaverze. Tym razem pokazuje swój solowy projekt i, serio, jest zachwycający.

Mam wrażenie, że rozlicza się na nim ze swoim azjatyckimi korzeniami ale niestety nie potrafię rozszyfrować okładki. Wiem natomiast, że jego muzyka jest niezwykle poruszająca. Wokal Lee pełen jest smutku, tęsknoty i melancholii, pięknie brzmi na przykład w doskonałym "Flowers In The Snow", gdzie również towarzyszy mu kobiecy wokal (w tym przypadku Kathryn Calder). Zresztą gości jest dużo więcej - zarówno wokalistki jak i muzycy grający na flecie, pianinie, wiolonczeli i klarnecie.

Całość to mieszanka dźwięków tak różnych (od zawodzących smyczków po epickie kotły w tłach), że aż dziw bierze jak doskonale są ze sobą zespolone i jak bardzo oddziałują na słuchacza. Świetnie brzmią zarówno kawałki liryczne jak i te wyposażone w wyraźne tętno ("Sex At 31") i te tonące w ambientowo-drone'owym morzu ("Joseph Pt. 2") czy w końcu pełne melancholijnych chórków powodujących dreszcze ("White Buzz"). Całość jest nieskończenie złożona, jeden z tych albumów, które należy słuchać i słuchać.

"All Of My Bodies" kosztuje 20 złotych (7 CAD).



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz