Prawdopodobnie zbyt szybko zabieram się do pisania o "Seasons" szwedzkiego duetu Old Seas / Young Mountains. A to dlatego, że, jak można się spodziewać, ma on opowiadać o porach roku i wydawany jest jako epki - pierwsza była wiosenna, ostatnia jesienna. Brakuje czwartej, zimowej, ale muzyka jest na nich tak dobra, że ciężko mi było zwlekać.
OS/YM to Linus Andersson i Adam Jacobsson tworzą gitarowy post-rock, który buduje swój klimat: nie ma w nim zbyt wiele z ogłuszających ścian dźwięku, jest za to dużo dzwonków, klawiszy i tona atmosfery. A przy tym jest to concept album. I tak muzyka w części kwietniowej pełna jest jasnych klawiszy wyłaniających się z gęstego, gitarowego tła jak przebiśniegi, w części sierpniowej słyszymy świergoczące ptaki i pełne życia synthowe tła, a w tej z października - mniej przyjemne, mroczniejsze dźwięki, niczym tytułowy północny wiatr. Ciekawe, co znajdzie się w części zimowej.
"Cztery pory roku" Vivaldiego? No prawie, z pewnością bardzo klimatyczny post-rock z północy.
Każda EPka kosztuje tyle ile zdecydujesz się zapłacić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz