Giorgio Fazer to współpraca znanego z JAAA! Mirona Grzegorkiewicza i Mateusza Franczaka (Daktari) oraz tony liryczności i wrażliwości, która cechuje na ogół poezję. Tym razem wiersze pisane są jednak dźwiękami a za inspirację posłużyła twórczość polskich poetów.
Wiemy już kto jest Giorgio Fazerem jednak kim on jest? Bez wątpienia jest artystą, który o Polsce pisze z perspektywy emigranta. Skąd to wiem? Niewyraźny wokal jest po angielsku, Fazer mieszka za oceanem (pewnie w Milwaukee) i nie ma domu (mimo, że już kwiecień). W dodatku dzięki temu jest świetnym przedłużeniem tradycji polskiego artysty na emigracji i dobrze się tu komponuje.
Tym bardziej, że płyta mówi o tym kim jesteśmy, po co żyjemy, czym jest polskość i czy jest ona gorzka tak jak chce tytuł. Robi to za pomocą pozornie chaotycznych sampli i gitarowych sekwencji powiązanych ze sobą mniej lub bardziej umowną linią melodyjną, które jednak widziane z pewnej odległości tworzą całość. Być może to jest odpowiedź na pytanie o nasz kraj.
"Gorzki to chleb jest polskość" kosztuje 20 złotych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz