The Sorry Shop, Zespoły inspirujące Brazylijczyków to między innymi My Bloody Valentine, Slowdive czy Cocteau Twins więc nie można być zaskoczonym, że ich muzyka to senne marzenia do potęgi, zebrane w garść i przelane na nuty.
A nuty uruchamiają głównie przestrojone gitary, które miejscami są łagodniejsze, miejscami wwiercające się w głowę ("Pearls") i niespieszącą się nigdzie perkusję. Również wokale są niemal przeklejone z tradycyjnego, oryginalnego shoegaze'u. Dość niskiej jakości nagrania w niczym nie przeszkadzają, jeszcze bardziej spajają muzykę the Sorry Shop w jeden, gęsty muzyczny maz.
Nie tylko muzyka projektu jest rozmarzona, niezwykle oniryczne są też teksty utworów, jak w "Daydream Dancing" ("Senny taniec za dnia, rozmarzony uśmiech słońca"), "Lost In Between" ("Słoneczne dni, zdają się znikać, chyba nikt mnie nie słyszy") czy w "Queen of the North" ("Rozmazane porankiem, pociągnięte słońcem, złote zasłony bladej, odrzuconej skóry"). I tak, jak przystało na zespół z Brazylii, dużo piszą o słońcu. Które najwyraźniej nie przeszkadza śnić.
"Softspoken" kosztuje tyle, ile zdecydujesz się zapłacić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz