Ostatnimi czasy łaskawszym okiem patrzę na albumy koncertowe, dotąd rzadko można je było spotkać na tym blogu, a teraz pojawiają się raz za razem. Może to kwestia braku wrażeń związanych z występami na żywo. Nawet na pewno. Tym razem chciałbym zaproponować koncertową płytę amerykańskiej artystki Kennedy Ashlyn (kiedyś połówka duetu Them Are Us Too).
Niedługi album to zapis sesji, na której Teksanka wykonywała utwory z jej debiutu Unreality sprzed dwóch lat. Znajduje się na nim intrygujące połączenie solowej, minimalistycznej elektroniki z niebywale unikalnym wokalem artystki. Ten bywa potężny jak i melancholijny, o megaszerokim spektrum a w każdej sekundzie trwania niezwykle eteryczny, a to sprawia, że mamy do czynienia z muzyką jednocześnie syhtowo-minimalistyczną jak i emocjonalnie bogatą, zimną i gorącą naraz.
Jeśli ktoś wcześniej nie spotkał się z muzyką SRSQ to ta płyta jest idealną wymówką żeby sięgnąć po jej wciąż jeszcze całkiem świeży debiut. A dla każdego żeby Ashlyn wpisać na swoją koncertową bucket listę.
“Unreality” Live Sessions kosztuje 20 złotych (5 USD).
Sprawdź: Only One
Kraj: Teksas, US
Szufladka: electronic dream pop
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz