Zastanawialiście się kiedyś nad muzycznym undergroundem Mongolii? Nad alternatywną sceną Ułan Bator? Nad shoegaze’em potomków Czyngis-chana? Z pewnością. Ja nie, ale trafiłem na genialny przykład, że byłoby warto - zespół ze stolicy Mongolii - The Seismic Waves.
Przedstawiają się jako mieszanka post-punk/shoegazing/indie pop/surf pop/post-rock, a brzmią jak dreampopowcy, którzy wzięli na koncert za dużo gitar. W wokalu i w muzyce słychać ciepłe, pościelowe nuty, ale nad całością dominuje cień rozstrojonych gitar czyhających gdzieś obok, które dopadają już w drugim utworze (“Next, please”). Najlepiej wypadają jednak w najbardziej… przebojowym utworze - “Cosmic Lover”, w którym długie intro zupełnie nie przygotowuje na porywającą, chociaż delikatną melodię. Ta piosenka ma niesamowity flow, w którym każdy instrument jest na swoim miejscu i tworzy tło, które mogłoby ciągnąć się w nieskończoność. Różnorodność płyty podkreśla też następny kawałek, “Slowly”, gdzie rozproszony głos wokalisty i szarpiące gitary sprawiają, że to jeden z lepszych shoegaze'owych grup, jakie w tym roku słyszałem.
Trzeba trzymać kciuki, żeby muzyka TSW rozeszła się jak te fale sejsmiczne poza granice środkowej Azji.
“Distorted Vision” można mieć już za darmo na Bandcampie.
Przedstawiają się jako mieszanka post-punk/shoegazing/indie pop/surf pop/post-rock, a brzmią jak dreampopowcy, którzy wzięli na koncert za dużo gitar. W wokalu i w muzyce słychać ciepłe, pościelowe nuty, ale nad całością dominuje cień rozstrojonych gitar czyhających gdzieś obok, które dopadają już w drugim utworze (“Next, please”). Najlepiej wypadają jednak w najbardziej… przebojowym utworze - “Cosmic Lover”, w którym długie intro zupełnie nie przygotowuje na porywającą, chociaż delikatną melodię. Ta piosenka ma niesamowity flow, w którym każdy instrument jest na swoim miejscu i tworzy tło, które mogłoby ciągnąć się w nieskończoność. Różnorodność płyty podkreśla też następny kawałek, “Slowly”, gdzie rozproszony głos wokalisty i szarpiące gitary sprawiają, że to jeden z lepszych shoegaze'owych grup, jakie w tym roku słyszałem.
Trzeba trzymać kciuki, żeby muzyka TSW rozeszła się jak te fale sejsmiczne poza granice środkowej Azji.
“Distorted Vision” można mieć już za darmo na Bandcampie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz