Podobno rekiny nie są wcale niebezpieczne, chcą tylko się poprzytulać, a że ludzie źle interpretują ich intencje, zalewają się łzami. I dlatego oceany są słone. Nie wiem, czy rosyjskie акульи слёзы, czyli właśnie "łzy rekina" wiedzą o tym fakcie, czy może swoją nazwą chcą poetycko zdefiniować shoegaze, który przecież jest drapieżny jak rekin i smutny jak jego łzy.
Na swojej debiutanckiej EP-ce "в музее моей памяти" (czyli "W muzeum mojej pamięci") udanie podążają tym tropem. Mimo, ze tempo ich shoegaze'owych ballad nie jest wysokie to głośne gitary sugerują, ze nawet jeśli akurat nie miażdżą słuchacza to w każdej chwili mogą zacząć. Z drugiej strony nad wyraz łagodny wokal usypia i skłania do marzenia.
Charakterystyczne dla zespołu jest budowanie utworów na linii basu doskonale wyróżniającej się na tle rozlanych gitarowych przesterów. Być może nieco na przekór imydżu przemycanego na okładce i zdjęciach zespołu, dziewczynom z "акульи слёзы" daleko od punkowej agresji muzyki riot grrrl, a zdecydowanie bliżej do bogatego w atmosferę, natchnionego shoegaze'u.
"в музее моей памяти" kosztuje ile zdecydujesz się zapłacić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz