Rzadko kiedy zapuszczam się muzycznie w tak dalekie rejony jakimi jest Indonezja, a to błąd. To kraj, który ma w zanadrzu bardzo dużo alternatywnego towaru (w tym tygodniu słucham na przykład debiutanckiej epki Annie Hall). Kolejnym przykładem jest Agung Rama Putra tworzący jako Agura Matra, który swoje zajęcia określa jasno - "manipuluję dźwiękami", a robi to z dużą gracją.
Żywe podkłady prawie tanecznych sampli zachwycająco kontrastują z melancholijnym, dreampopowym wokalem. Najlepiej wychodzi to w "Good Night", gdzie dochodzą jeszcze ulotne i fenomenalne klawisze, czy w najlepszym chyba "Daggers and Horns", w którym wszystko zgrywa się jakby nigdy nie istniało jako osobne dźwięki. Album aż do końca przepełniony jest potencjalnym przebojami z charakterystycznymi, brzmiącymi kościelnie albo nawet pogrzebowo klawiszami budującymi melodie.
"Die With You" dostać można za 13 złotych ($3).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz